Nocne rozmowy z Chochołem na Messengerze i tête-à-tête z Safoną na Voki, czyli o współczesnych lekcjach języka polskiego
Nasi uczniowie nie znają świata sprzed Internetu i na ogół nie wyobrażają sobie życia bez telefonu komórkowego. Nic więc dziwnego, że szkoła, która udaje, że te wynalazki nie istnieją, jest anachroniczna, nudna i coraz mniej przez nich tolerowana. Co zatem zrobić, żeby szkoła stała się atrakcyjniejsza dla pokolenia „przyspawanego” do smartfonów? Odpowiedź na to pytanie w ostatnim już przed wakacjami artykule Agnieszki Zielińskiej z 1. numeru Meritum.